To nie jest kluczowy element i nie będę upierał się przy takich kwotach - tak minister zdrowia mówi o planowanych zarobkach szefów Agencji Badań Medycznych, która ma powstać w przyszłym roku. Prezes i zastępcy prezesa tej nowej instytucji mają zarabiać ponad pół miliona złotych rocznie, a pracownicy - średnio 12 tysięcy miesięcznie. Projekt ustawy o Agencji został skierowany do konsultacji.

Minister zdrowia tłumaczy wysokie zarobki w Agencji Badań Medycznych tym, że wzorowano się na zarobkach podobnych instytutów badawczych oraz potrzebą ściągnięcia do pracy w agencji najlepszych specjalistów, także z doświadczeniem międzynarodowym. 

Chcemy, żeby to było atrakcyjne również w perspektywie kontaktów międzynarodowych - mówi Szumowski. 

Odpowiada, że 48 tys. zarobku miesięcznie "to jest maksymalna kwota". Jeżeli miałoby to być jakimkolwiek problemem, to jesteśmy skłonni rozważyć zmianę tej wysokości - podkreśla dodając, że kluczowe jest powołanie agencji bez zbędnych emocji. Szumowski tłumaczy, że chodzi o to, żeby mieć własną, narodową agencję badawczą i samemu oceniać zarówno terapię, jak i leki, a nie bazować np. na danych firm farmaceutycznych.

Możemy testować nowe, wprowadzane leki i zobaczyć, czy one naprawdę działają u naszych pacjentów - mówi minister zdrowia.

W przyszłym roku agencja ma dostać na rozruch 50 mln złotych. Docelowo, za 10 lat, ma dysponować budżetem w wysokości miliarda złotych.

(m)