Około 200 interwencji zanotowała pomorska straż pożarna w związku z silnymi opadami deszczu i burzami przechodzącymi nad regionem późnym wieczorem. Wiatr zerwał częściowo lub całkowicie 10 dachów. Miejscami zalane zostały ulice.

Gwałtowne burze, duże opady deszczu i towarzyszące im silne porywy wiatru pojawiły się nad regionem wieczorem.

Jak poinformował dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku Krzysztof Szewel, w poniedziałek w rejonie pomorskim wiązały się one z około 200 interwencjami strażaków.

Szewel wyjaśnił, że w większości były to działania związane z pomocą w udrożnieni podtopionych lokalnie dróg. W 10 przypadkach straż pomagała w zabezpieczeniu dachów - budynków mieszkalnych i gospodarczych - całkowicie lub częściowo zerwanych przez wiatr.

Miejscami opady deszczu osiągnęły poziom 40-50 milimetrów na metr kwadratowy.

Efektem wiatru i silnego deszczu były też lokalne awarie energetyczne, które pozbawiły dostaw prądu odbiorców w rejonie Trójmiasta i Kaszub.