Mgła sparaliżowała lotnisko w podkrakowskich Balicach. Nie przyleciały tam samoloty z Monachium i Malagi, nie wystartowała też maszyna do Pragi. Obecnie widoczność na pasie sięga zaledwie 250 metrów, a powinno być to 550 metrów. Niewykluczone, że kolejne samoloty zostaną przekierowane do innych portów. Mgła daje się też we znaki portowi lotniczemu w Pyrzowicach pod Katowicami.

Nie lepiej jest na drogach w całym województwie śląskim. Jak donosi nasz reporter Marcin Buczek, niebezpiecznie jest m.in. na krajowej "jedynce" w okolicach Sosnowca, Jaworzna i Mysłowic oraz na autostradzie A4 przy wjeździe do Katowic. W wielu miejscach widoczność spadła do kilkudziesięciu metrów.