Czterech na dziesięciu Polaków obawia się, że dotknie ich choroba nowotworowa i oceniają ryzyko zachorowania jako wysokie - wynika z badania Millward Brown. We wtorek przypada Światowy Dzień Onkologii. W sumie z nowotworami walczy ponad półtora miliona osób - wynika z danych Polskiego Towarzystwa Onkologicznego. Chodzi o pacjentów, którzy na nowotwór chorują teraz, lub zmagali się z nim wciągu ostatnich pięciu lat.

Jako najwyższe prawdopodobieństwo zachorowania na nowotwór oceniają osoby, które miały już w rodzinie przypadki zachorowań, kobiety oraz osoby starsze, powyżej 60. roku życia. 

Wizji choroby towarzyszą głównie problemy związane z opieką zdrowotną. Jako główne objawy 3/4 Polaków wymienia brak refundacji nowoczesnych lekarstw, innowacyjnych terapii oraz kolejki do lekarzy i długi czas oczekiwania na zabiegi - mówi w rozmowie z RMF FM Jakub Antoszewski, jeden z autorów badania.

Najmniej obaw związanych z chorobą nowotworową mają osoby z najmłodszej grupy badanych - między 18. a 24. rokiem życia. W wielu badaniach socjologicznych potwierdza się, że te osoby najlepiej tolerują ryzyko i ryzykowne sytuacje, zarówno związane z ich zdrowiem, jak i z sytuacją ekonomiczną - dodaje Jakub Antoszewski.

Prawie połowa Polaków obawia się, że w związku z chorobą nowotworową będą musieli zostawić rodzinę bez środków do życia, a co trzeci utraty pracy z powodu choroby. Co roku 130 tysięcy osób dowiaduje się, że ma raka.

Które nowotwory w Polsce występują najczęściej? U mężczyzn rak płuca. A u kobiet rak piersi. Bez względu na płeć najwięcej zgonów powoduje właśnie rak płuca.

To się zmienia, bo jeszcze 5 lat temu najczęstszą przyczyną zgonów u kobiet był rak piersi, ale mamy spektakularny postęp w wynikach leczenia, więc umieralność maleje - wyjaśnia profesor Jacek Jassem z Polskiego Towarzystwa Onkologicznego.

Częściej na nowotwory chorują mieszkańcy północnej i zachodniej Polski, tam gdzie rozwinięty jest przemysł.

Ryzyko zachorowania na nowotwory jest największe u osób po sześćdziesiątym roku życia.

(ug)