Polska i Czechy szczegółowo uzgodniły sposób postępowania z Amerykanami w czasie negocjacji dotyczących systemu obrony antyrakietowej. Oba kraje są skłonne zgodzić się na ofertę USA – przyznali premierzy Kaczyński i Topolanek.

Sądzę, że we wspólnym interesie leży wynegocjowanie jak najlepszych warunków budowy tarczy antyrakietowej na naszych terytoriach - powiedział na konferencji prasowej czeski premier, który przebywa z wizytą w Polsce.

Za budową systemu opowiada się także nasz szef rządu, choć – jak dodaje – w sprawie tarczy największym problemem jest negatywne stanowisko Rosji. Jarosław Kaczyński przyznał, że uzyskanie przychylności Moskwy w tej sprawie będzie bardzo trudne. Będziemy starali się przekonać Rosję, że tarcza nie jest przeciwko niej skierowana - deklarował polski premier. Na konferencji obu premierów była reporterka RMF FM Agnieszka Milczarz:

Rosyjskie pomruki w sprawie tarczy

Dowódca wojsk rakietowych przestrzega Polskę i Czechy przed amerykańską tarczą. Generał Nikołaj Sołowcow oświadczył, że strategiczne wojska rakietowe Rosji będą w stanie zaatakować elementy amerykańskiego systemu na terytorium tych krajów.

Jeśli rządy Polski i Czech podejmą taką decyzję, strategiczne wojska rakietowe będą w stanie wziąć na cel również te obiekty - powiedział Sołowcow na konferencji prasowej w Moskwie. Konsekwencje działań zbrojnych byłyby straszne dla obydwu stron. Lepiej więc się dobrze zastanowić, czy warto budować tarczę - przestrzegał.

Szef rosyjskich wojsk rakietowych dodał, że obecnie trwają konsultacje, które powinny stworzyć takie warunki, by do instalacji elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej na terytorium Polski i Czech nie doszło. Jak tę wypowiedź należy odczytywać – czy to jawna groźba, argument w negocjacjach czy po prostu obrona własnych interesów – posłuchaj w relacji korespondenta RMF FM Andrzeja Zauchy: