"Negocjacje z Unią Europejską będą twarde, bo naszym najważniejszym celem jest obrona polskich interesów" - powiedział w Sejmie Jerzy Buzek. Wystąpienie premiera rozpoczęło wielogodzinną debatę nad integracją z "Piętnastką".

(WARSZAWA-ŻYWIEC-SEJM)

Polska sama wyznaczyła sobie rok 2003 jako termin gotowości do wejścia do Europy.

"Piętnastka" znacznie ostrożniej przygotowuje kalendarz poszerzenia. Na ostatnim spotkaniu w Finlandii większość krajów Unii sprzeciwiła się wyznaczaniu konkretnych terminów. Tylko Niemcy mówiły, że przeciąganie w nieskończoność przyjmowania nowych członków może zniechęcić kandydatów. "Może się skończyć tak, że państwa kandydujące przestaną się reformować" - przestrzegał szef niemieckiej dyplomacji.