Na prośbę Stanów Zjednoczonych, Polska, tak jak wszystkie kraje NATO oraz kilka spoza Sojuszu otworzyła przestrzeń powietrzną dla samolotów amerykańskich. Ale to nie jedyny wkład naszego kraju w walkę z terroryzmem. Do Macedonii poleci 25 żołnierzy z Pierwszego Pułku Specjalnego z Lublińca, którzy zastąpią żołnierzy amerykańskich.

Polska w ten sposób umożliwi "zmniejszenie obecności USA w Europie" - wyjaśniał szef MON-u Bronisław Komorowski. „Nasi żołnierze będą uczestniczyli w patrolach, które będą osłaniały obserwatorów i rozjemców oraz jeśli będzie potrzeba będą uczestniczyli we wspólnej akcji NATO-wskiej” – powiedział Bronisław Komorowski. Służba w takiej jednostce może być uważana za zaszczyt, ale jak się okazuje - nie wszyscy tak uważają. Batalię z armią o służbę zastępczą przegrał właśnie w sądzie młody poborowy z Bełchatowa. Armia kojarzy mu się z przemocą i nauką zabijania. A jak mówi Grzegorz D. tego zabrania mu wiara w Boga i życie zgodne z dekalogiem: „Nie mam papieru, że mam takie a nie inne poglądy. Musiałbym od Boga wziąć papier.” Deklaracje 27-latka o przekonaniach religijnych i zasadach moralnych nie przekonały Naczelnego Sądu Administracyjnego w Łodzi. „Gdyby uznać, że w Polsce jest 90 procent wierzących i wszyscy oni deklarują wiarę w Boga i w dekalog to praktycznie do obrony kraju nie byłoby nikogo” – mówiła sędzia Małgorzata Stahl.

Foto: Archiwum RMF

07:00