Polscy ratownicy, niosący pomoc ofiarom trzęsienia ziemi w Pakistanie, wkrótce wrócą do kraju. Po kataklizmie, który nawiedził Pakistan w ubiegłym tygodniu, dziś nie ma już szans na znalezienie żywych ludzi.

Polscy strażacy pracują w całkowicie zniszczonym przez kataklizm mieście Balakot w północno-wschodnim Pakistanie. - Nie prowadzimy już działań ratowniczych, a przede wszystkim pomagaliśmy wydobywać zwłoki - mówi w rozmowie z RMF dowódca grupy polskich ratowników Andrzej Sztarbała. Polacy m.in. cięli beton i pręty zbrojeniowe z konstrukcji zniszczonych budynków.

Cześć ratowników skupiła się na udzielaniu pomocy medycznej. - Trafiają do nas najcięższe przypadki np. poważnych złamań sprzed kilku dni - relacjonuje szef ratowników.

Ostatni bilans trzęsienia mówi o 38 tysiącach ofiar.