Trzy zatrzymane osoby i ponad kilogram skonfiskowanej marihuany - to efekt policyjnego nalotu na plantację narkotyków w podkarpackim Jarosławiu. Młodzi mężczyźni uprawiali, a potem sprzedawali środki odurzające.

Dilerzy pojawiali się wśród swoich rówieśników, dlatego spotkać ich można było w okolicach szkół, pubów i klubów. Zostali zatrzymani w czasie przygotowywania do sprzedaży kolejnej partii narkotyków. W specjalnych skrzyniach ukrytych w budynku gospodarczym policjanci odnaleźli marihuanę. W innej miejscowości natrafiono na zielone jeszcze rośliny, które były gotowe do suszenia.

Zatrzymani to młodzi mężczyźni w wieku od 19 do 21 lat. Wszyscy usłyszeli już zarzuty posiadania, uprawy i sprzedaży narkotyków. Policja nadal poszukuje kolejnych miejsc, w których może być przechowywana marihuana.