Czy Polską wstrząśnie kolejna fala strajków? Policyjni związkowcy z Wielkopolski nie wykluczają, że po wakacjach w polskiej policji może dojść do protestu. Ich zdaniem funkcjonariusze pracują w katastrofalnych warunkach, w służbie brakuje około tysiąca policjantów, a pensje nie zachęcają do pracy.

Jak poinformował podinspektor Andrzej Szary, przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów, w wielkopolskiej policji brakuje 480 policjantów, a realne potrzeby są dwukrotnie większe. Na bieżące utrzymanie policji brakuje ponad 30 milionów złotych, a na inwestycje i remonty 90 milionów złotych. Zaznaczył, policjanci w wielu komisariatach, m.in. w Kaliszu, Pile czy Krotoszynie pracują w "dramatycznych" warunkach lokalowych. Ponadto obecne stawki proponowane w policji nie zachęcają młodych ludzi do wstępowania w ich szeregi.

Andrzej Szary poinformował, że związek podjął decyzję o wszczęciu sporu zbiorowego z 

ministrem spraw wewnętrznych i administracji oraz z komendantem głównym policji.

Związkowcy domagają się m.in. przeznaczenia całości środków pochodzących z niepełnego zatrudnienia w 2008 r. wyłącznie na wydatki osobowe, większych podwyżek w przyszłym roku, oraz wprowadzenia do ustawy o policji przepisów nakładających obowiązek zwrotu przez państwo kosztów pomocy prawnej policjantom.