Od pewnego czasu policjant na rowerze nie budzi zdziwienia. Takie regularne patrole funkcjonują we Wrocławiu, Szczecinie, Trójmieście i Łodzi. Od niedawna także w Kutnie, tyle, że tam sytuacja wygląda troszeczkę inaczej niż w innych miastach.

Po pierwsze tamtejsza policja szuka w ten sposób oszczędności, a po drugie rowery dla policjantów są wypożyczane. Z pomocą policji przyszła straż miejska. Strażnicy jeżdżą na rowerach w dzień a policjanci wieczorem i w nocy. Komendant policji w Kutnie Krzysztof Michalski wymienia całą masę korzyści płynących z tego stanu rzeczy. Po pierwsze oszczędności: "Rower do poruszania wymaga mięśni ludzkich, nie spija paliwa z dystrybutorów". A po drugie spadek przestępczości: "Zatrzymują nietrzeźwych kierujących, nietrzeźwych rowerzystów. Jeszcze żaden nie zdążył im uciec". Rower jak dodaje komendant dostanie się tam gdzie nie dojedzie samochód i dlatego jeśli tylko będą pieniądze, Krzysztof Michalski planuje kupić własne rowery. Na zimę komendant ma inne rozwiązanie. Już dogadał się z górskim pogotowiem i zamierzy wypożyczać od niego moto-sanki.

foto Archiwum RMF

15:15