Zdecydowana większość Polaków sprzeciwia się łatwiejszemu dostępowi obywateli do broni palnej – wynika z sondażu MillwardBrown SMG/KRC przeprowadzonego dla RMF FM. Do tego typu pomysłów chłodno odnoszą się również policjanci.

Funkcjonariusze zwracają uwagę na statystyki. Jak mówi komisarz Zbigniew Urbański z Komendy Głównej Policji w ciągu ostatnich pięciu lat liczba przestępstw z użyciem broni palnej spadła w Polsce o połowę. Większy dostęp do broni chyba nie jest tutaj taką koniecznością. Stan poczucia bezpieczeństwa Polaków w tej chwili jest najwyższy od początku lat 90. - zaznacza.

Policjant zauważa, że część osób stara się o broń bez powodu. Mówią, że po prostu ta broń pozwoli im się lepiej poczuć. Musimy jednak pamiętać, że aby otrzymać pozwolenie na broń, musimy udokumentować realne zagrożenie życia i zdrowia - podkreśla.

Według danych na koniec ubiegłego roku komendanci wojewódzcy policji pozytywnie przychylili się do wniosków 20 tysięcy osób. W polskich domach jest obecnie 25 tysięcy sztuk tzw. „bojowej broni palnej”.