Konta bankowe i maklerskie przestaną być zamknięte dla policji i służb specjalnych. Takie są założenia przyjętej przez rząd nowelizacji ustaw dostosowujących nasze prawo do unijnych wymogów.

Projektem ustawy o wymianie informacji z organami ścigania państw Unii Europejskiej zajmie się wkrótce parlament. Chodzi o pakiet zmian w kilku obowiązujących ustawach, m.in.: o policji, działalności ubezpieczeniowej, bankach, Krajowym Centrum Informacji Kryminalnej czy Ordynacji podatkowej.

Według nieoficjalnych informacji "Dziennika Gazety Prawnej" w ubiegłym roku unijni eksperci sprawdzali, jak policja i urzędy skarbowe radzą sobie właśnie z odbieraniem nielegalnych majątków. Ich wstępny raport był bardzo krytyczny, ale ostatecznie przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wybronili Polskę przed karami, zobowiązując się do szybkich zmian prawa.

Jak informuje gazeta, po uchwaleniu przez Sejm nowelizacji policjanci rozpracowujący osoby podejrzane o działalność przestępczą będą mogli błyskawicznie ustalić ich majątek, dostając np. z banku stosowne informacje. Do tej pory nie mieli oni takiego prawa. Każdorazowo będzie o tym decydował sąd.

Dzięki tej nowelizacji w Polsce zacznie działać system odzyskiwania mienia pochodzącego z przestępstw, a policje unijnych państw będą mogły wymieniać się informacjami o składnikach majątku podejrzanych.

Według szacunków resortu koszt wprowadzenia zmian w 2011 roku sięgnie 28 mln zł i obciąży głównie budżet policji.