Związki zawodowe zapowiadają kilkadziesiąt tysięcy pozwów o wypłatę zaległych dodatków socjalnych – informuje reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Związkowcy twierdzą, że Komenda Główna jest im już dłużna 83 miliony złotych.

To, kiedy pozwy trafią do sądów, zależy od rozmów z komendantem za dwa tygodnie. Jeśli nie będzie planu uregulowania zaległości, ogłosimy protest i zalecimy policjantom pozywanie pracodawcy – mówił naszemu reporterowi szef związkowców Antoni Duda. Sądząc po zaległościach i po tym zapotrzebowaniu, zwracają się do nas, abyśmy przygotowali taki wzór wezwania. Gdybyśmy taką akcję uruchomili, to jest około 40 tysięcy wezwań policjantów do wypłaty zaległych świadczeń - dodaje.

Rzecznik komendanta Mariusz Sokołowski zapewnia natomiast, że wypłaty nie są zagrożone. Podkreśla, że prawnie policjantom się należą: Natomiast my możemy płacić wtedy, kiedy przychodzą do nas pieniądze. Wtedy, kiedy mamy pieniądze z ministerstwa. Nie da się tych pieniędzy wziąć z innego źródła, bo tego innego źródła nie ma. Na razie komenda przesuwa miliony wewnątrz budżetu, m.in. dodatki są finansowane z funduszu nagród i zapomóg. To klasyczny przykład mieszania w szklance, od którego herbata nie robi się słodsza.