Policjanci z grupy szturmowej zatrzymali 28-latka poszukiwanego w związku z napadem na bank w Bytomiu. Mężczyzna ukrywał się w jednym z pensjonatów w nadmorskim Mielnie. Był całkowicie zaskoczony. Podczas zatrzymania próbował stawiać opór.

Do napadu w Bytomiu doszło w ubiegły czwartek. Policja nie podała, ile pieniędzy zrabowano. W związku ze sprawą zatrzymano w sumie trzy osoby. Bandyci wpadli do banku i grożąc bronią zabrali gotówkę. Gdy uciekali, zauważył ich policjant będący po służbie. Na chwilę udało mu się zatrzymać jednego z rabusiów, jednak musiał go puścić, gdy kolega bandyty przystawił mu broń do głowy.

Samochód napastników znaleziono kilka godzin później w podbytomskich Zbrosławicach. Bandyci porzucili tam również rękawiczki, kominiarki i rewolwer.