Małopolska policja poszukuje właścicieli figurek i rzeźb odebranych złodziejom. Przedmioty udało się odzyskać, ale nie wiadomo, komu je skradziono. Prawdopodobnie pochodzą z małych kościołów i kapliczek na terenie całego kraju. Nie jest też wykluczone, że łupem złodziei padły nawet kilkanaście lat temu.

Cenne przedmioty z XVII, XVIII i XIX wieku policjanci odnaleźli w trzech domach, które należały do przestępców.

Niektóre z rzeźb zostały już rozpoznane przez właścicieli. To dwie pary okiennic pancernych z Fortu Rajsko, które zostały skradzione w lutym 2004 roku, rzeźba autorstwa Bronisława Chromego, skradziona w latach 90. z Parku Decjusza w Krakowie, oraz figura Św. Jana Nepomucena,  skradziona również w latach 90. z przydrożnej kapliczki przy ul. Bolesława Śmiałego w Krakowie.

Pozostałe rzeźby nadal czekają na zidentyfikowanie. To między innymi drewniana rzeźba św. Stanisława z XVIII wieku, wykonana z piaskowca rzeźba św. Rodziny, XVIII-wieczna rzeźba Matki Boskiej z dzieciątkiem czy rzeźba Chrystusa Frasobliwa z piaskowca.