Takich statystyk - jak twierdzą sami policjanci - jeszcze nie było. W porównaniu z zeszłym rokiem znacząco spadła liczba wypadków oraz zabitych i rannych na polskich drogach. W bieżącym roku zginęło o 700 osób mniej niż przez 10 miesięcy zeszłego roku – to prawie 20-procentowy spadek.

Funkcjonariusze przekonują, że wreszcie zaczęła się zmieniać świadomość kierowców. Pozytywne skutki przynoszą także działania prewencyjne – coraz większa liczba wideorejestratorów w radiowozach i gąszcz fotoradarów na głównych trasach. W miejscach, gdzie jeszcze 2-3 lata temu mieliśmy po 20-30 wypadków, teraz tam, gdzie są fotoradary, tych wypadków odnotowujemy jeden lub dwa - mówi Mariusz Sokołowski z Komendy Głównej Policji.

Czy rzeczywiście kierowcy zwalniają przed fotoradarami? Na ulicy Pasternik w Krakowie sprawdzał to reporter RMF FM Maciej Grzyb. Posłuchaj jego relacji:

Do najtragiczniejszych w skutkach wypadków dochodzi obecnie na bocznych i lokalnych drogach. Schemat jest najczęściej taki sam – młody kierowca wiezie kilka osób, znacznie przekracza prędkość i wypada z trasy. W takich wypadkach ofiar jest najwięcej. Policja chciałby więc wzmóc kontrolę nad początkującymi kierowcami. Wnioskuje, by w rządowym projekcie nowelizacji ustawy o ruchu drogowym znalazł się zapis, aby młodzi kierowcy przez dwa lata mogli prowadzić samochód, ale tylko pod okiem osoby z dłuższym stażem za kółkiem.

Drogowe statystyki (za 10 miesięcy tego roku w porównaniu z 10 miesiącami roku zeszłego):

wypadki:

2009 r. 36797
2008 r. 40949
spadek 4152

zabici:

2009 r. 3739
2008 r. 4438
spadek 699

ranni:

2009 47105
2008 52279
spadek 5174