​W ubiegłym roku Polacy wydali na posiłki poza domem 25,1 mld złotych. Dwa lara wcześniej wartość sprzedaży wniosła o 800 mln złotych mniej - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Na przestrzeni ostatniej dekady wydatki w sektorze gastronomicznym zwiększyły się o prawie 8 mld zł. Według raportu Macro Cash and Carry "Polak na talerzu" poza domem najczęściej żywią się osoby młode w wieku 18-24 lata. Prawie 64 proc. Polaków w tym przedziale wiekowym je na mieście przynajmniej raz w tygodniu. W grupie osób starszych, czyli w wieku powyżej 65 lat odsetek ten stanowi 7,6 proc.

A co jemy najchętniej? - W czasie lunchu najczęściej zamawiane są dania kuchni azjatyckiej, pizza, burger i dopiero na czwartym miejscu kuchnia polska. Wieczorem natomiast bezwzględnie króluje pizza.

Eksperci twierdzą, że uruchomienie własnego interesu w tej branży może być opłacalne. Ciekawe jednak, że nie polecają inwestycji w pizzerię, a to ze względu na ogromną konkurencję. Według nich na rynku (poza Warszawą) brakuje natomiast barów z dobrymi burgerami. Niezagospodarowane nisze, to według nich także kuchnie azjatycka i meksykańska, ale z zastrzeżeniem, że chodzi o przygotowywanie posiłków tanich (dania w cenie do 20 zł), a nie w wydaniu premium.

(abs)