Polacy chcą, żeby za jazdę po pijanemu zabierane było prawo jazdy. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Ipsos na zlecenie MSW. O sprawie pisze "Rzeczpospolita".

W badaniu, do którego dotarła gazeta, ankietowano 1002 osoby. Wykazało ono m.in., że 96 proc. Polaków wypowiedziało się za natychmiastowym zabieraniem prawa jazdy recydywistom w jeździe po pijanemu. Ponadto 46 proc. ankietowanych uważa, iż policyjne kontrole trzeźwości na drogach są za rzadkie, a tylko 7 proc. - że za częste. Zdaniem psychologa społecznego prof. Janusza Czapińskiego, do Polaków wreszcie dotarło, że pijani za kółkiem są zagrożeniem i dla nich.

Dużo większa jest akceptacja dla piratów drogowych. Zwolenników zabierania i prawa jazdy za rażące naruszenie  przepisów jest 53 proc., a przeciwników 44 proc.