Ponad pół tysiąca osób wzięło udział w pogrzebie polskiego inżyniera zamordowanego w Pakistanie w lutym przez talibów. W ubiegłym tygodniu ciało Piotra Stańczaka zostało sprowadzone do kraju. Zostało pochowane na cmentarzu w Krośnie na Podkarpaciu.

W ostatniej drodze Piotrowi Stańczakowi towarzyszyła rodzina, znajomi z Geofizyki Kraków, przyjaciele ze studiów i sąsiedzi. Wszyscy liczą, że pogrzeb nie zamknie sprawy porwania i zamordowania polskiego geologa. Domagają się schwytania i ukarania sprawców:

Śledztwo w sprawie zamordowania Polaka prowadzi prokuratura apelacyjna w Warszawie. Małe są jednak szanse, aby mordercy stanęli przed polskim sądem.