Jeszcze wczoraj goście, którzy przyjechali na ferie do Zakopanego, cieszyli się z pięknej zimy. Niestety, dziś nadeszła odwilż. Termometry w stolicy Tatr pokazują 5 stopni Celsjusza; wieje silny i ciepły wiatr halny.

Jego podmuchy dochodzące do 25 metrów na sekundę unieruchomiły kolejkę na Kasprowy Wierch. W Tatrach obowiązuje drugi (umiarkowany) stopień zagrożenia lawinowego. Pokrywa śniegowa jest na ogół umiarkowanie stabilna. Możliwe jest samorzutne schodzenie pojedynczych lawin małych rozmiarów.

Zakopiańscy górale odczuwają zawód. Ferie rozpoczęte, a wielu kwater wciąż nie wynajęto. Nie ma tłoku na Krupówkach, ani tłumów na stokach narciarskich. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Macieja Pałahickiego: