Weekend zapowiada się bardzo pogodnie. Niestety, w niedzielę we wschodniej i w południowej części Polski mogą wystąpić przelotne opady deszczu i burze z piorunami.

Weekend zapowiada się bardzo pogodnie. Niestety, w niedzielę we wschodniej i w południowej części Polski mogą wystąpić przelotne opady deszczu i burze z piorunami.
Zdj. ilustracyjne /PAP/Łukasz Ogrodowczyk /PAP

Dziś najniższa temperatura (22 stopnie Celsjusza) prognozowana jest na Podkarpaciu. 23-24 stopni mogą się spodziewać mieszkańcy północnej, wschodniej i południowej Polski. W województwie warmińsko-mazurskim, centrum kraju i na Dolnym Śląsku termometry wskażą 25-26 stopni Celsjusza. Najcieplej (27-28 st.) na północnym zachodzie. Piątkowe niebo będzie wyjątkowo bezchmurne. Wiatr słaby i umiarkowany, na wschodnim wybrzeżu umiarkowany i dość silny, porywisty, południowo-wschodni.

W sobotę aura ponownie dopisze. W całej Polsce będzie bezchmurnie lub wystąpi zachmurzenie umiarkowane. Najniższa temperatura w woj. opolskim i dolnośląskim - 19 stopni Celsjusza. Najcieplej (27 stopni) w woj. warmińsko-mazurskim. Pierwsze oznaki pogarszającej się pogody dostrzegą mieszkańcy Małopolski. Wystąpią tam przelotne opady deszczu i burze z piorunami.

W niedzielę burze i opady deszczu na coraz większym obszarze kraju. Takiej aury mogą się spodziewać mieszkańcy siedmiu województw: małopolskiego, śląskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego, lubelskiego, mazowieckiego i podlaskiego. Obniży się także temperatura. Na południu najzimniej - do 18 stopni Celsjusza, na Mazowszu i Podlasiu najcieplej - 24 stopnie. 

Sprawdź prognozę długoterminową na 25 dni

Sprawdź prognozę pogody godzina po godzinie dla wybranego miejsca

Sprawdź prognozę dla twojego miasta i regionu. Kliknij!