Dwóch wędkarzy spędziło noc uwięzionych na wyspie znajdującej się na sztucznym zbiorniku wodnym Siemianówka na Podlasiu. Nie mogli wrócić do domu, bo lód, po którym wcześniej doszli do wyspy roztopił się.

Dopiero rano przechodzący brzegiem mężczyzna, zauważył jak jeden z uwięzionych macha z wyspy kurtką odblaskową i wezwał na pomoc strażaków z Łap. Zanim jednak ci przyjechali,

wędkarzy uwolnili ratownicy z Mazurskiej Służby Ratowniczej.

Mężczyźni są lekko wychłodzeni, a jeden z nich ma zwichnięte ramię.