Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci 60-letniego rolnika z Murzasichla koło Zakopanego, który w czwartek wieczorem został śmiertelnie raniony przez pracującą maszynę rolniczą.

Mężczyzna wykonywał prace rolnicze na swojej posesji w miejscowości Murzasichle. Prawdopodobnie przez nieuwagę znalazł się zbyt blisko pracującej maszyny rolniczej i to doprowadziło do jego śmierci - powiedział w piątek PAP rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek.

Wstępnie śledczy wykluczyli udział osób trzecich w tym zdarzeniu.

O tragicznym wypadku Centrum Powiadamiania Ratunkowego powiadomiła rodzina rolnika. Prokurator zabezpieczył ciało do dalszych czynności.

SPRAWDŹ: Garwolin: 17-latek zabił matkę, potem zadzwonił na policję