Rząd w Wiedniu znalazł się w ogniu opozycyjnej krytyki, za to, że zgadza się na przelot amerykańskich samolotów wojskowych nad terytorium Austrii. Opozycja twierdzi nawet, że Amerykanie oszukują, nie informując Wiednia, że to loty bojowe, w ramach przygotowań do wojny w Iraku.

Amerykańskie samoloty latają nad nami we dnie i w nocy. I to albo nielegalnie, albo pod fałszywymi pozorami – powiedział wiedeńskiej gazecie „Die Presse” jeden z deputowanych do parlamentu z ramienia austriackich Zielonych.

Oznacza to nie tylko naruszenie naszego obszaru powietrznego, ale i naszej naturalności, którą Austria ma zapisaną w konstytucji. A każde dziecko wie, że samoloty te lecą z amerykańskich baz w Niemczech w kierunku Iraku, gdzie USA przygotowują się do wojny - mówił deputowany.

Austriackie ministerstwo obrony twierdzi, że to informacje wyssane z palca i dodaje, że w święta przeleciały nad Austrią 3 amerykańskie samoloty, a od połowy grudnia 181. Jednak na wszystkie te loty Amerykanie uzyskali z Wiednia zgodę.

Foto: Archiwum RMF

16:15