"Czy można jechać pod prąd na rondzie? Niestety płoccy kierowcy udowadniają, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych" - informuje na swoim profilu na Twitterze policja z Mazowsza i na dowód załącza nagrania z kamer monitoringu.


Miejscem, które okazało się tak problematyczne dla kierowców, okazało się Rondo Wojska Polskiego w Płocku.

Tamtejsza komenda w lipcu poprosiła Straż Miejską o przyjrzenie się okolicom ronda. "Liczba ujawnionych wykroczeń jest ogromna i w tej chwili wynosi ponad 370" - poinformowali funkcjonariusze.

Na nagraniu z monitoringu widać m.in. jak kierowca saaba mimo czerwonego światła wjeżdża za sygnalizator. Inny kierowca - tym razem opla - omija auto, które zatrzymało się przed sygnalizatorem i wjeżdża na skrzyżowanie.