Prokuratorzy będą pewni tego, że pod gruzami nie ma już nikogo jeśli uda się odsłonić całą podłogę hali a to potrwa jeszcze kilka dni. Wczoraj znaleziono tam 65. ofiarę największej katastrofy budowlanej w Polsce. To prawdopodobnie 43-letnia mieszkanka Siemianowic Śląskich.

Właśnie z tego powodu zarówno śląska jak i główna komenda policji proszą tych, których najbliżsi mogli w sobotę 28 stycznia przyjechać na wystawę gołębi do Katowic i dotąd nie wrócili do domów o pilne zgłoszenie ich zaginięcia. Niewykluczone, że wśród takich zgłoszeń z terenu całej Polski może znajdować się to, które dotyczy kolejnej śmiertelnej ofiary tej katastrofy.

Ekipy specjalistów na gruzowisku hali nadal będą pracować tak jakby w zgliszczach znajdowały się ciała ofiar. Większość prac będzie wykonywana ręcznie a ciężki sprzęt używany będzie tylko wtedy, kiedy będzie to niezbędne.

Dziś na miejsce katastrofy znów wejdą ekipy rozbiórkowe.