Andrzej Seremet interweniuje w śledztwie szczecińskiej prokuratury, w którym zatrzymano tamtejszych rolników pod zarzutami ustawiania przetargów na handel ziemią. Po zatrzymaniu 12 osób z powiatu pyrzyckiego pojawiały się sugestie, że miało to podłoże polityczne. Prokurator generalny zażądał od śledczych informacji w tej sprawie i właśnie ją otrzymał - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada.

Po zapoznaniu się z tą odpowiedzią Andrzej Seremet nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości w działaniach prokuratury ani funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji, którzy zatrzymywali rolników. Jak usłyszał w Prokuraturze Generalnej nasz dziennikarz: nie ma mowy o jakichkolwiek politycznych czy pozaprawnych motywach zatrzymania 12 osób i postawienia im zarzutów.

Z nadesłanej do Warszawy informacji wynika, że śledztwo wszczęto po zawiadomieniu złożonym w prokuraturze przez dyrektora terenowego oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych w Szczecinie. Doniósł on do prokuratury, bo skargi na działania zatrzymanych już mężczyzn składali u niego inni rolnicy, którzy twierdzili, że mają przez nich utrudniony dostęp do zakupu gruntów.

(abs, edbie)