Nie - jak początkowo informowano - trzysta złotych, ale pięćset złotych mandatu ma zapłacić prezydent Wrocławia za poranny wypadek. Rafał Dutkiewicz dostał też 11 punktów karnych. Po kilku godzinach policja ustaliła, że złamał zakaz wjazdu i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu. Do stłuczki doszło na mostach Młyńskich we Wrocławiu. Prezydent trafił do szpitala, gdzie spędzi co najmniej kilka dni.

Na mostach Młyńskich auto prezydenta Wrocławia zderzyło się z tramwajem. Oświadczenie w tej sprawie wydał wrocławski magistrat. W dokumencie napisano, że jadący do pracy prezydent miasta nie ustąpił pierwszeństwa. Jego auto w bok uderzył tramwaj. Pasażerom składom nic się nie stało. 

Rafał Dutkiewicz i motorniczy pojazdu trafili do szpitala. Po badaniach okazało się, że prezydent będzie unieruchomiony przez kilka tygodni. Ma złamaną miednicę. Wiadomo, że był trzeźwy. 

Prezydent przebywał na Ostrowie Tumskim, gdyż chciał spotkać się z kardynałem Henrykiem Gulbinowiczem, uprzedzając tym samym umówione z nim spotkanie na środę w Ratuszu. Prezydent nie chciał fatygować księdza kardynała i postanowił spontanicznie sam złożyć mu wizytę wcześniej. Do spotkania jednak nie doszło. Wyjeżdżając z Ostrowa Tumskiego złamał przepisy ruchu drogowego i spowodował kolizję drogową - powiedział jego rzecznik Arkadiusz Filipowski.

Prezydent w oświadczeniu przeprosił motorniczego i pasażerów tramwaju numer 17.

Dzisiaj rano, po godzinie 6.00, na mostach Młyńskich, doszło do kolizji służbowego samochodu prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza z tramwajem linii 17. Jadący do pracy prezydent nie ustąpił pierwszeństwa i jego samochód został uderzony w bok przez tramwaj. Pasażerom tramwaju nic się nie stało, natomiast prezydent Dutkiewicz trafił do szpitala, gdzie poddany został serii badań. Jego obrażenia są powierzchowne i nie zagrażają zdrowiu prezydenta. Na wszelki wypadek badaniom poddany został także motorniczy. Linia tramwajowa na wysokości mostów była zablokowana do godziny 7.30. Aktualnie tramwaje jeżdżą już bez przeszkód. Prezydent Dutkiewicz wyraża ubolewanie w związku z zaistniałą sytuacją. Słowa przeprosin kieruje przede wszystkim w stronę motorniczego oraz pasażerów tramwaju - napisano w oświadczeniu magistratu we Wrocławiu. 

(ug)