Nie ma jeszcze decyzji w sprawie okręgów jednomandatowych - zapewnia szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. Wcześniej nieoficjalnie członkowie obu ugrupowań wchodzących w skład koalicji rządzącej mówili, że Platforma Obywatelska wycofała się z pomysłu wprowadzenia jednomandatowych okręgów w wyborach do Sejmu. Miało się tak stać na skutek nacisków PSL

Jednomandatowe okręgi wyborcze to jeden ze sztandarowych pomysłów Platformy. Na takie rozwiązanie od początku nie godziło się koalicyjne PSL. Platforma, wychodząc na przeciw ludowcom, zaproponowała wprowadzenie w wyborach do Sejmu ordynacji mieszanej, w której 230 posłów wybieranych byłoby w jednomandatowych okręgach wyborczych, 230 - w systemie proporcjonalnym.

Według pomysłu Platformy, poza samorządem, jednomandatowe okręgi mają być wprowadzone w wyborach do Senatu. Obecnie senatorów wybieramy w myśl ordynacji większościowej, ale w okręgach 2-4- mandatowych.