Nie będzie na razie reorganizacji sieci szkół w Jaworznie w Śląskiem. Prezydent miasta podjął taką decyzję po serii protestów uczniów, nauczycieli i rodziców. W wyniku planowanych zmian połączone z inną szkołą miało być m.in. najlepsze liceum w mieście.

Zdecydowałem o wstrzymaniu planowanych zmian w sieci szkół. Nie zmienia to faktu, że demografia jest bezlitosna, a szukanie racjonalnych rozwiązań w systemie oświaty konieczne. Dotychczasowe propozycje uważam za warte przeanalizowania w przyszłości i pozostaję otwarty na rozmowy o kształcie oświaty w mieście, jednak z poszanowaniem stron i dotychczasowych osiągnięć wszystkich placówek oświatowych - napisał w komunikacie prezydent Jaworzna Paweł Silbert.

Władze Jaworzna podkreślają, że obecny stan zatrudnienia personelu oświaty i rosnące koszty utrzymania szkół mogą wkrótce przekroczyć możliwości finansowe miasta. Prezydent zaznaczył, że nie zgadza się z większością argumentów, które przedstawili przeciwnicy zmian w szkołach. Miały one objąć 8 placówek.

Największy sprzeciw wywołał plan przeniesienia II LO im. Czesława Miłosza do zespołu szkół, w który działa inne liceum. Uczniowie, rodzice oraz nauczyciele z II LO twierdzą, że byłoby to równoznaczne z likwidacją tego najlepszego liceum w mieście. W ubiegłym tygodniu zorganizowali pikietę przed szkołą i przed urzędem, w którym odbywała się nadzwyczajna sesja rady miasta poświęcona reorganizacji szkół.


Opracowanie: