Platforma Obywatelska planuje pozbawić partie polityczne finansowania z budżetu państwa. Ugrupowanie złoży projekt takiej ustawy w ciągu najbliższych tygodni.

PO chce nowe prawo wprowadzić w życie jak najszybciej, aby już od przyszłego roku partie nie otrzymywały gigantycznych dotacji, sięgających rocznie 20, 30 milionów złotych. Wydatki rzędu 400 milionów złotych w ciągu kadencji. Politycy mogliby wyciągnąć rękę z kieszeni podatników i zostawić im 400 milionów złotych - stwierdza Mirosław Drzewiecki, skarbnik PO.

Do tak radykalnych zmian Platforma musi jednak przekonać PSL lub LiD. Jak ustalił reporter RMF FM Mariusz Piekarski, ta sprawa zostanie postawiona podczas negocjacyjnych rozmów z ludowcami. W zamian za zgodę PO rozważa pomysł, aby Polacy, tak jak na organizacje pożytku publicznego, mogli na partie przekazywać 1 procent swojego podatku.

Ugrupowanie Donalda Tuska chce utrzymać jedynie zwrot kosztów kampanii, aby wszystkie partie miały w wyborach równe szanse.