Policja pod nadzorem prokuratury zajęła się sprawą wczorajszego pożaru w Chorzowie w woj. śląskim. Spłonął tam budynek znajdujący się na terenie zakładów chemicznych. Przez całą noc teren ten był sprawdzany przez strażaków.

W budynku, który spłonął, znajdowało się laboratorium badawcze firmy produkującej specjalistyczne środki chemiczne. Kiedy pojawił się tam ogień, wewnątrz było 15 osób. Wszyscy wybiegli na zewnątrz jeszcze przed przyjazdem strażaków.

Pożar wybuchł około 10:00. Akcja strażaków trwała 10 godzin.

W czasie gaszenia ognia nie stwierdzono zanieczyszczenia powietrza trującymi gazami. W szczytowym momencie na miejscu było 37 strażackich wozów i około 100 strażaków.

Przyczyny pojawienia się ognia ani straty po pożarze na razie nie są znane.

Dziś miejsce to będzie oglądał biegły do spraw pożarnictwa.

Opracowanie: