Mieszkańcy prawobrzeżnej części Szczecina powtarzają w ostatnich dniach pogłoskę o seryjnym gwałcicielu-mordercy. Psychoza osiągnęła takie rozmiary, że wieczorami z domów wychodzą tylko nieliczni, a kobiety masowo kupują gaz obezwładniający.

Informacje o rzekomym bandycie, który grasuje po prawobrzeżnym Szczecinie, pojawiły się przed miesiącem. Według plotki, zgwałcone i zamordowane zostały już dwie kobiety. Jednak w policyjnych statystykach nie ma o tym ani śladu. - Nie ma żadnych zdarzeń, o których jest mowa w tej plotce - podkreślają szczecińscy policjanci.

Według psychologów, z plotką nie będzie łatwo wygrać. Policja, by uspokoić mieszkańców, postanowiła jednak, że prawobrzeżny Szczecin będzie patrolować większa licza funkcjonariuszy. Posłuchaj relacji reporterki RMF Anety Goduńskiej: