Trzy osoby, w tym dyrektora z Urzędu Miasta Płocka, zatrzymali policjanci z Centralnego Biura Śledczego. Chodzi o korupcję przy zamówieniach publicznych. Śledztwo w tej sprawie prowadzi warszawska prokuratura apelacyjna.

Zatrzymane zostały trzy osoby: dyrektor wydziału zamówień publicznych i dwie osoby z firmy zewnętrznej. W tej chwili trwają z nimi czynności, zabezpieczane są materiały. Prawdopodobnie w środę zostaną przedstawione im zarzuty - mówi wiceszef warszawskiej prokuratury apelacyjnej Waldemar Tyl.

Jak wyjaśnił, prokuratura chce przedstawić dyrektorowi z Urzędu Miasta Płocka zarzuty dotyczące "przyjmowania korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy za zachowanie stanowiące naruszenie przepisów prawa". Grozi za to do 10 lat więzienia.

Z ustaleń prokuratury i CBŚ wynika, że dyrektor miał w zamian za łapówki traktować preferencyjnie podczas zamówień publicznych jedną z firm. Dwie pozostałe osoby mają usłyszeć zarzuty dotyczące wręczania łapówek.

Sprawa ta nie jest nowa. Wątek ten badany był już od pewnego czasu. Teraz udało się zebrać dowody pozwalające na zatrzymanie tych osób. Zarzuty, które mają im zostać przedstawione, dotyczyć będą okresu od 2006 do 2008 r. - dodał Tyl.