Pod Złotowem ponownie ruszyły poszukiwania dwóch mężczyzn, którzy wieczorem wypadli z łódki na jeziorze Gopło. Do godz. 22 zaginionych szukało prawie 20 osób, w tym ekipa nurków z Bydgoszczy.

Kiedy trzej mężczyźni wypłynęli na jezioro, nad regionem przeszła burza. Jednemu udało się dopłynąć do brzegu.

Bardzo niespokojnie było też wczoraj w okolicach Radomia. Wichmura zerwała tam ponad 20 dachów w miejscowościach Kolonia - Lesiów i Lesiów na Mazowszu. W Woli Gołębiowskiej drzewo przygniotło traktorzystę.

Z kolei w Warszawie kawałek dachu zerwanego z budynku poczty uderzył w samochód. Jadąca w nim kobieta została niegroźnie ranna. Silny wiatr wyrwał kilkanaście drzew i połamał konary. Na Trasie Siekierkowskiej zostały zniszczone fragmenty ekranów wyciszających.

Burze z gradem przeszły też wczoraj nad południem kraju. W małopolskiej Wieliczce ulewa podtopiła jedną z ulic, uszkodzona została też linia energetyczna. Silny wiatr zrywał konary z drzew.