Kolejne problemy mieszkańców Pleszewa z bieżącą wodą. Jak dowiedział się reporter RMF FM Adam Górczewski, bakteria coli pojawiła się w ujęciu wody miejscowego szpitala.

Szpital korzysta z własnego ujęcia wody, ale musi mieć drugie, awaryjne źródło – a tym jest podłączenie do skażonego miejskiego wodociągu. Od dawna nie było jednak potrzeby, aby go używać. Dlatego możliwe są dwa wyjścia – albo bakteria rzeczywiście pojawiła się w szpitalu, albo zawór od miejskiego wodociągu był nieszczelny.

Lecznica korzysta obecnie z wody z beczkowozów.

Pleszewianie nie korzystają z bieżącej wody już od poniedziałku. Płukanie miejskiej sieci wodociągowej może potrwać jeszcze kilka dni.

Sprawą skażenia bakterią coli ujęcia wody w Pleszewie zajęła się policja na wniosek prokuratury. Śledztwo dotyczy zanieczyszczenia wody, które może zagrażać życiu lub zdrowiu wielu osób.