Dzięki policjantom ze stołecznego wydziału do walki z przestępczością narkotykową oraz funkcjonariuszom z Pruszkowa na rynek nie trafi ponad 50 kilogramów marihuany. Na terenie Ochoty zlikwidowano plantację, na której rosło blisko 1200 krzewów konopi indyjskich. Z tej ilości roślin można wytworzyć ponad 25 kilogramów środków odurzających. Zabezpieczono także 28 kilogramów wysuszonych konopi. Do sprawy zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy usłyszeli już w prokuraturze zarzuty. Może im grozić kara co najmniej 3 lat więzienia.

Na trop nielegalnego procederu, jaki prowadzony był na terenie Ochoty, wpadli stołeczni policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową oraz funkcjonariusze z Pruszkowa. Wszystko wskazywało na to, że w budynku, który w przeszłości był warsztatem samochodowym, może znajdować się plantacja konopi innych niż włókniste.

W działania zmierzające do zatrzymania osób mających związek z tym procederem oraz zdobycia dowodów wskazujących na przestępczą działalność, zostali zaangażowani policjanci ze stołecznego wydziału realizacyjnego.
Na terenie posesji policjanci zatrzymali 48-letniego obywatela Wietnamu. Mężczyzna doglądał znajdującej się tam uprawy. Zatrzymano także właściciela działki, 42-letniego Sebastiana N. W miejscu jego zamieszkania został zabezpieczony rewolwer oraz 17 sztuk amunicji.

Policjanci odkryli w specjalnie przystosowanych pomieszczeniach rośliny w różnej fazie wzrostu. Znajdowały się tam zarówno krzewy kwitnące, jak i sadzonki konopi. Cześć roślin została już przygotowana do suszenia. System sterowania elektronicznego zarządzający nawodnieniem, oświetleniem i temperaturą, jaki został tam zamontowany, wspomagał uprawę. Sprzęt został w całości zdemontowany i zabezpieczony przez śledczych.

Policjanci zabezpieczyli blisko 1200 krzewów konopi innych niż włókniste. Z takiej ilości roślin można wytworzyć ponad 25 kilogramów marihuany. Funkcjonariusze przejęli także 28 kilogramów wysuszonych roślin konopi.
Po zebraniu materiału w tej sprawie policjanci doprowadzili mężczyzn do prokuratury na terenie Ochoty, gdzie przedstawiono im zarzuty. Obaj są podejrzani o uprawę krzewów konopi, z których można wytworzyć znaczną ilość środków odurzających. Sebastian N. odpowie także za posiadanie bez wymaganego zezwolenia broni palnej i amunicji. Wobec mężczyzny zostało zastosowane poręczenie majątkowe. Obywatel Wietnamu jest tymczasowo aresztowany.

APA