PKP sprzedaje dwuhektarową działkę w samym centrum Warszawy. Na razie jest to teren, który nie zasługuje na miano centrum stolicy. Odrapane murki, pod którymi leżą śmieci i obskurny parking, koleje wyceniają na 170 milionów złotych.

O tym, co znajdzie się na tym terenie zdecyduje nowy właściciel, ale każdy, kto widział to miejsce może powiedzieć - obojętnie co, byle szybko. W tej chwili na działce w ścisłym centrum Warszawy jest parking, odrapane murki za które ktoś wyrzuca śmieci, niestety są to różne odpadki.

Według wstępnie zainteresowanych nabywców działki, jest to dobre miejsce na postawienie kolejnych wieżowców. Miasto zgadza się na budynki o wysokości 130 metrów, ale trzeba to jeszcze zatwierdzić uchwaleniem planu miejscowego, a to może potrwać nawet wiele miesięcy.

PKP, które jutro ogłoszą przetarg, nie mogą sprzedać terenu nad tunelem z torami więc nowa inwestycja nie utrudni ruchu pociągów. To z pewnością nie wpłynie na prowadzenie ruchu kolejowego. Pewnie wpłynie na organizację ruchu w całym mieście, ale to jeszcze długie miesiące przed potencjalnym inwestorem - tłumaczy Łukasz Kurpiewski z centrali PKP.