Dwaj młodzi ludzie zostali ranni po uderzeniu pioruna w osiedlowe boisko w Piskorowicach koło Leżajska na Podkarpaciu. Ranni to 18- i 21-latek. Obaj trafili do szpitala. Młodszy ciągle jest nieprzytomny, starszy odzyskał przytomność, ale ma poważne oparzenia twarzy.

Burza zbliżała się, ale jeszcze nie padało i dlatego młodzi

ludzie nie rezygnowali z gry w piłkę. Nagle piorun uderzył w 

boisko. Siła rażenia była tak duża, że wszyscy upadli na

ziemię. Po chwili ośmiu ludzi zdołało się podnieść, a dwóch - 21-letni Mateusz i 18-letni Damian - pozostało na murawie - powiedział rzecznik podkarpackiej policji kom. Mariusz Skiba.