Policjanci zatrzymali pijanego mężczyznę z powiatu prudnickiego na Opolszczyźnie, który w brutalny sposób znęcał się nad szczeniakiem. Na szczęście cała historia ma szczęśliwe zakończenie - Psiak znalazł nowy, bezpieczny dom. Trafił pod opiekę interweniującego policjanta.

Kilka dni temu na policję w Prudniku w województwie opolskim ktoś zadzwonił z informacją, że w miejscowości Łąka drogą idzie mężczyzna, który rzuca szczeniakiem o ziemię.

Policjanci pojechali na miejsce. Tam inni świadkowie opowiadali, że mężczyzna kopał psa i rzucał nim o ziemię, później zostawił go na poboczu drogi.

Skatowanym szczeniakiem natychmiast zajął się dzielnicowy, który zawiózł go na badania do weterynarza. W tym samym czasie inni funkcjonariusze zatrzymali 35-letniego mieszkańca Prudnika. Miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie.

35-latek usłyszał już zarzut znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Za to przestępstwo grozi mu teraz do 3 lat więzienia.

Cała historia ma swój szczęśliwy finał. Szczeniak znalazł swój nowy, bezpieczny dom - trafił pod opiekę interweniującego policjanta, st. sierż. Patryka Pacholewicza z Samodzielnego Poddziału Prewencji Policji w Opolu.

(j.)