Pijany kierowca wjechał w dom w Czerwieńsku w Lubuskiem. Nikomu nic się nie stało. 30-latek stracił panowanie nad kierownicą, gdy przejeżdżał przez przejazd kolejowy, staranował sygnalizację świetlną i uderzył w budynek. Miał prawie trzy promile alkoholu.

Policję powiadomiła właścicielka domu. Budynek nie został poważnie uszkodzony, pijanemu kierowcy również nic poważnego się nie stało. Trafił do izby wytrzeźwień.

To kolejny pijany kierowca w ciągu doby. We wtorek w nocy pijany 45-latek staranował w Zielonej Górze kilka słupków i zaparkowany samochód. Miał ponad 2 promile alkoholu.

Ostatniej nocy zatrzymano jeszcze 50-latka, który w centrum Zielonej Góry prowadził samochód, mając w organizmie 1,5 prom. alkoholu.