Półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca zatrzymany przez policjantów z woj. zachodniopomorskiego. Mężczyzna wiózł m.in. dwumiesięczne dziecko. W aucie była równie pijana żona. Kierowca zakończył jazdę "na płocie". Rozbił samochód w Sitnie pod Szczecinkiem w Zachodniopomorskiem. O sprawie pisze portal iszczecinek.pl

Film z portalu iszczecinek.pl

49-letni mężczyzna na prostej drodze nagle skręcił w lewo, wjechał do rowu i uderzył w płot. Na szczęście dziecku nic się nie stało. Konsekwencje czekają jego rodziców. Kierowca został zatrzymany przez policję. Gdy "dojdzie do siebie" usłyszy zarzut kierowania samochodem pod wpływem alkoholu.

Jak się okazało, pijana była też jego żona. Kobieta miała 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Ich dziecko podróżowało w nosidełku, zamiast w foteliku samochodowym, dlatego szczecinecka policja zapowiada skierowanie sprawy do Sądu Rodzinnego.

Co ciekawe, jedyny trzeźwy pasażer, którym okazał się teść kierowcy, twierdził, że nie miał pojęcia, że jego siedzący za kółkiem zięć jest pijany.

iszczecinek.pl

(ug)