Grzywna i kara do 2 lat pozbawienia wolności grożą 61-letniemu kierowcy autokaru, który miał zawieźć na wycieczkę dzieci z Puław na Lubelszczyźnie. Mężczyzna miał w organizmie 0,9 promila alkoholu.

Nieodpowiedzialnego kierowcę złapano podczas kontroli autokaru przed wyjazdem. Policjanci przyjechali w umówione miejsce i sprawdzili stan techniczny oraz dokumenty pojazdu - w żadnej z tych kwestii nie mieli zastrzeżeń. Okazało się jednak, że kierowca ma 0,9 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie odebrano prawo jazdy. Teraz odpowie za swoje postępowanie przed sądem.

Policjanci przypominają, że rodzice i opiekunowie mogą poprosić o policyjną kontrolę każdego zorganizowanego wyjazdu. Taka interwencja może pozwolić na uniknięcie tragedii na drodze.

(mn)