Do szpitala w Elblągu trafiła siedmiomiesięczna dziewczynka, której pijani rodzice przez cały dzień nie nakarmili ani nie przewinęli. W mieszkaniu, z którego zabrano dziecko, było tylko 15 stopni Celsjusza.

Policjanci przyjechali do mieszkania w poniedziałek wieczorem po informacji o awanturze. Na miejscu zastali pijanych rodziców, którzy kłócili się i szarpali. Oprócz nich w mieszkaniu było płaczące niemowlę. W pokoju, gdzie przebywała dziewczynka, temperatura nie przekraczała 15 stopni.

34-letnia matka niemowlęcia powiedziała policjantom, że od dłuższego czasu pije i z tego powodu nie może zaopiekować się dzieckiem. Tego dnia, jak przyznała, nie nakarmiła go ani nie przewinęła. Niemowlę trafiło do szpitala. Dziewczynkę przebadano i przewieziono do tymczasowej rodziny zastępczej.

Matka, która miała 2 promile alkoholu w organizmie, i jej 46-letni partner, który miał 1,5 promila, trafili do aresztu. Zostaną przesłuchani, kiedy wytrzeźwieją.

Kobieta ma jeszcze dwoje starszych dzieci, które odebrał jej sąd rodzinny.