O niesamowitym szczęściu może mówić pijana kobieta, która nad ranem w Poznaniu sama otworzyła sobie rogatki na przejeździe kolejowym. Kierująca fordem wjechała na przejazd. Prosto pod pociąg.
Gdy wsiadła do samochodu po otwarciu drugiego szlabanu, w jej auto wjechał pociąg relacji Terespol-Szczecin.
Kobieta tylko poturbowana trafiła do szpitala. Miała ponad promil alkoholu w organizmie.