​Pierwszy polski elektryczny samochód dostawczy wyprodukowano w Lublinie. Od początku do końca projektowany w tym mieście i w stu procentach z części produkowanych w Polsce.

Na razie nie ma nazwy. Jest w trakcie homologacji i może być rynkowym hitem -  już za ok. pół roku. Powinien być w produkcji o 20 proc. tańszy od zachodniej konkurencji.

Samochód na jednym ładowaniu baterii może przejechać 200 kilometrów i ma 600 kg ładowności. Mały, cichy, kompaktowy i elektryczny. Może służyć do potrzeb komunalnych i transportowych - mówi Mariusz Lewandowski z lubelskiego Ursusa.

My uzyskaliśmy trochę doświadczenia dzięki produkcji autobusów elektrycznych. Zaczęliśmy tą przygodę około 3 lat temu od trolejbusów, potem autobusy, teraz przyszła kolej na samochody - dodaje.

Kolejny samochód elektryczny ma mieć ładowność do 3,5 tony. 

(az)