W Jankowie Przygodzkim w Wielkopolsce wznowiono przesył gazu. W czwartek doszło tam do rozszczelnienia instalacji i pożaru. W wyniku wybuchu zginęły dwie osoby. Do dziś w szpitalach przebywa dziewięć rannych osób. Pierwsi poszkodowani mają zostać wypisani do domów w środę.

Naprawiona instalacja pomyślnie przeszła próby techniczne - poinformowała rzeczniczka operatora gazociągu spółki GAZ-SYSTEM Małgorzata Polkowska.

Awarii uległ gazociąg relacji Gustorzyn-Odolanów wybudowany w roku 1977 o ciśnieniu 5,4 MPa. Awaria powstała w rejonie budowy nowego gazociągu, który nie był jeszcze oddany do eksploatacji i nie przesyłał gazu.

W czwartek w Jankowie Przygodzkim zginęły dwie osoby, 13 - w tym troje dzieci - trafiło do szpitala. Do dziś w szpitalach przebywa 9 osób.

Stan dwojga pacjentów, którzy trafili do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich lekarze oceniają jako stabilny. Pacjenci są przytomni, w kontakcie. Jedna z tych osób zostanie dziś poddana operacji - powiedziała rzeczniczka placówki dr Justyna Glik.

Na środę planowane są pierwsze wypisy pacjentów przebywających w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim. Dziecko z pewnością będzie wymagało dłuższego leczenia - zaznacza rzeczniczka szpitala Joanna Pawlaczyk.