Jedenasty dzień trwa strajk pielęgniarek w szpitalu im. Barlickiego w Łodzi. Protestujące domagają się wyższych płac. Dziś odejdą od łóżek pacjentów na jedenaście godzin. Po południu ma dojść do kolejnego spotkania pielęgniarek z dyrekcją szpitala. Protestujące nie wykluczają zaostrzenia strajku, jeżeli dzisiejsze rozmowy nie przyniosą rezultatów.

Akcja protestacyjna pielęgniarek w szpitalu im. Barlickiego trwa od ubiegłego poniedziałku. Strajkujące pielęgniarki zbierają się w holu szpitala. Podczas ich protestu pacjentami opiekują się lekarze, pielęgniarki oddziałowe oraz te, które nie przyłączyły się do akcji.

Pielęgniarki domagają się podwyżki płac do poziomu 2-3,5 tys. zł w zależności od stażu pracy i stanowiska. Nie zgadzają się na proponowane przez dyrekcję kontrakty przewidujące wynagrodzenie w wysokości 25 zł brutto za godzinę.