Wicepremier i szef PSL Janusz Piechociński spotka się w środę rano z premierem Donaldem Tuskiem. Koalicjanci mają rozmawiać o rekonstrukcji rządu.

Szef ludowców zapowiedział, że ogłoszone w środę przed południem zmiany w rządzie nie będą niespodzianką. Sporo nazwisk na giełdzie krąży i niektóre te typy są prawie w celu, jeśli nie w celu - stwierdził po wieczornym posiedzeniu swojego klubu.  Jego szef Jan Bury powiedział tylko, że informowanie na temat zmian w rządzie to kompetencja premiera Tuska. To on dokonuje tej zmiany, on jest szefem rządu i on chce poinformować opinię publiczną o tym, który resort będzie podlegał rekonstrukcji i które osoby będą w ramach rekonstrukcji zmienione, a kto ich zastąpi na tych funkcjach - wyjaśnił. Zastrzegł, że rekonstrukcja dotknie wyłącznie ministrów z rekomendacji Platformy Obywatelskiej.

W środę Donald Tusk ma poinformować o zmianach w składzie rządu, a także o zmianach o charakterze strukturalnym. Mają one służyć m.in. mądremu zagospodarowaniu środków UE na lata 2014-20.